Forum o Simsonach

qba3

W simsonie jest miejsce do rozwierania sklejonych połówek:D dokładnie w tylniej częsci silnika pomiędzy mocowaniami do ramy jest prostokątny otwór w który można włożyć płaski śróbokręt i pomóc sobie w rozklejniu połówek takie same są na pokrywie szprzęgła. szkło to kiepski pomysł poniewarz nie jest ono idealnie równe bo nie jest całkiem ciałem stałym, tak sobie możesz dotrzeć jakiś mały elemet który musi byc jedynie szczelny a nie idealnie wysoiwany i utrzymywać podciśneinia Wink (1)

co do tego twojego remątu owszem w domu nigdy nie szlifowałem panewek czy wału korbowego ani nie robiłęm szlifu w silniku czy prostowałem wałków rozrządu bo nie mam narzedzi ani sprzetu ani wystarczającej wiedzy do tego bo to jest regeneracja którą zleca sie fachowcą ale moge te cześci wymienić u siebie w stodole i to nie jest nic złego spróbuj tak dotrzeć głowice z silnika np samochodowego to uszczelkę bedziesz tydzień szukał. i w simsonie też sam nie regenerujesz wału czy robisz szlifu bo nie masz wiadomo czego tylko wymieniasz na nowe lub oddajesz do regeneracji

Tomek1212

Do lewego dekla jak najbardziej jest miejsce na śrubstaki lub podobne narzędzia do podważania.
A do karterów rzeczywiście jest takie miejsce, ale żaden specjalista tego nie wykorzystuje, bo połówki rozpoławia się w całkiem inny sposób.

A co do gładkości szkła, to jest ono w zupełności gładkie żeby dotrzeć kartery, zwłaszcza że i tak daje się uszczelke cieniutko posmarowaną smarem lub ew sylikonem.

A co do remontu, to chodziło mi bardziej o osoby które nawet nie mają pojęcia o mechanice i nie wiedzą nawet jak lożysko wybic a zabierają sie za remont i potem dziwią się że moto nie chodzi po remoncie, po czym sprzedają sima, kupują jakąś szuszarke i mówią że simson to jest gówno bo ciągle sie psuje i to po remoncie.

qba3

no zgodzę sie z tobą że tą metodą rzodzierania karterów sie żadko wykożystuje ale lepiej zeby kotoś bez doświadczenia włożył śróbokręt tam wiedząc że coś takiego jest niż w inne miejsce:) no do tego szkła mówiono mi o takiej metodzie planowania ale mnie to jakoś nie przekonało może to i dobra metoda, ale zauważ żę szkło z biegiem czasu po prosu sie rozlewa wiem ze ten proces jest bardzo ale to bardzo wolny ale zawsze, no np w mz takie cos jest niedopuszczalne bo kartery powinny sie schodzić bez zadnych uszczelek są tak precyzyjnie obrobione że nie zachodzi taka potrzeba w simsonie usczelka jest potrzebna bo jest fabrycznie jka dla mnie to zły pomysł nigdy nie próbowałem ale to moje zdani i nikt nie musi sie z nim zgadzać temat można chyba zamknąć bo lekką prywate my tu zrobili, jeszce jedno może nie rozbierałem tylu silników co ty ale w żadnym pozy tym który ja mam bo ja go rozbierałem pierwszy raz gniazda łożysk nie były w dobrym stanie takie jak powinny być i w pełni sie z tobą zgodzę co do tego żę simoson źle naprawiany biedzie sie jebał

pawels2004

Siemnko mam takie pytanie w sprawie remontu

Czy łożyska tej firmy zdały by egzamin ?? Bo nigdzy nie miałem innych zawsze kupuje łożyska SKF

o to link
[link widoczny dla zalogowanych]

chartson

lozyska lozyska lozyska
mi sprzedali takie ze nawet nibyly przeznaczone do silnika tylko mialy te wymiary
masakra

walker69

pawels te łożyska mogą być zdadza egzamin

przem1992

prosze o zamkniecie tematu

pawels2004

Jeszcze jedno pytanie... bo nie chce forum zaśmiecać.

Te łożyska co podałem link wcześniej są sporo gorsze od SKF ??

walker69

Kniaź nie sprzedaje byle gów**na SKF to bardzo dobre łożyska na pewno lepsze od tych NHS jednak z pewnościa nie aż tak bardzo

wasior

CO do docierania karterow to na warsztacie mam taka plyte idealnie prosta ,do planowania glowic Happy

wiec nie ma problemu , co do lozysk tam jest tez prasa Happy

wiec ni ma problemu Tongue up (1)

jak mialbym robic remont to tylko tam Tongue up (1)

szef by napewno pozwolil Happy

Tomek1212

Ja bym nie kupował tych łożysk, zwłaszcza, że różnica w cenie jest niewielka.
A co do tego, że Kniaż nie sprzedaje byle gówna, to nie byłbym taki pewny.