Forum o Simsonach

Krzysboss

mam skutera

1.stopki na bok
2. rura na bok
3. z lewej zdąc sprzęgło wyjąc co sie da i co dalej.......

powodem rozebrania jest to ze podczas odkręcania tuleji regulacyjnej od biegów, wysunąłem ten mały wałek ale juz go nie mogłem włozyc bo kuli so bie tam biegały w jaki sposób sie tam znalazły nie wiem
moze ktos zna sposób aby go nie rozpoławaic??

adamo_04

zobacz tu http://www.simsonrulez.fora.pl/viewtopic.php?t=2240
te silniki są podobne
jeżeli masz simsona sr

Paweł

ja bym ci powiedział zebys najpierw silni wyciagnał z ramy a potem rozpoławiał :wink:

KnightRider

Obejrzyj ten temat z filmem ktory podal adamo.

Istnieje mozliwosc zlozenia tych kulek bez rozpolawiania. Wyciagnij silnik z ramy, odkrec sprzeglo i mechanizm zmiany biegow. Przechyl silnik tak zeby wylecialy Ci wszystkie kulku z karterow. Powinno byc 4 malych i 3 duze na kazdy bieg (jesli masz 3 biegi to 9 duzych kulek, jesli 4 biegi to 12 duzych kulek). Najlepiej by bylo gdybys obejrzal ten film. Na nim jest pokazane ktore kulki gdzie maja isc. Posmaruj kulki smarem tak zeby nie wypadaly przy wkladaniu kolejnych.

Oczywiscie wygodniej jest rozpolowic silnik.

JacekM

Ja potrzebuje rozpolowic silnik bo chce wymienic komplet simmerow oraz uszczelek... czy musze sciagac wszystkie rzeczy ze strony lewej strony (cale sprzeglo ,wybierak do biegow,kopka ??) chce dodac iz mam odkrecona prawa stone (magneto) i 10 srub ale karter nie chce wyjsc jak mam go wyjac.... nie mam sciagacza takiego jak w filmie zostal uzyty poradzcie co mam zrobic Wink (1)

)

BARTI

da sie poprostu musisz popukac jakos w wal i choinke od biegow gdzie masz ta zebatke ( tak zeby tego ne uszkodzic ) i wyjdzie..musi...

KnightRider

Pamietaj aby zdjac widelki z tego przesowanego pretu w choince. Inaczej przy rozpolawianiu powypadaja kulki.

Ja zwykle rozpolawiam silnik przykladajac go do specjalnie wycietego imadla i rozkrecam je.

Snakers

Podawajcie swoje sposoby na rozpoławianie i zbijanie silnika Happy

.

A w sumie to chodzi mi o to jak najłatwiej rozpołowić silnik jeśli chce wymienić sam wał. Ja znam taki sposób. Odkręca się gaźnik, kolanko, fajke, wyjmuje silnik z ramy, rozkręcam prawą kape, odkręcam cały zapłon i zębatke oczywiście i odkręcam wszystkie śruby od tamtej strony (czyli te ktore trzymają kratery). Dalej odkręcam lewą kape, odkręcam zębatke i wyjmuje z czopa wału. Następnie delikatnie pukam mlotkiem raz w czop od strony magneta a raz od strony zebtaki i w koncu kratery sie rozdzielają i można wymienić wał nie tykając przy tym skrzyni biegów ani sprzęgła. Co o tym myślicie? Dodam tylko że sam tej metody nie testowałem tylko dowiedziałem sie o niej od znajomego.

gugu

Snakers to mi sie podoba,pochwała dla znajomego,albo nieskromnie powiem mnie czytałes.Tak właśnie zrób--tak robię w zaleznosci co wymieniam,jesli wał i łozyska na nim to rozkrecam to o czym piszesz i tylko to.Powodzenia bedzie ok. Cześć.

gugu

Muszę dodać że najważniejsza jest kontrola wałka zdawczego,aby nie wychodził z lewego karteru,to w metodzie uderzanej,mysle tez ze odpowiedni wybijak pasujacy w otwór wału jest przydatny.Mankament jest a mianowicie sprzegło troche przeszkadza jezeli wciaga sie póżniej wał w lewy karter(ja robie to nakretką szczególnie wówczas jezeli wał jest po regeneracji albo polski mają tendencje schodzenia sie połówek)ale i z tym mozna sobie poradzić.Cześć.

Snakers