Forum o Simsonach

dsq1

Witajcie ,
Jestem w posiadaniu pięknego zabytku Simsona Schwalbe z 1966 roku.Niestety od pewnego czasu coś w nim jest nie tak a mianowicie iskra jest ale po każdym kopnięciu w starter ona zanika aż wkońcu jest brak.Odkręciłem magneto wyciągłem iskrownik wymieniłem cewke zapłonową(nowa) , kabel , fajke , przerywacz , kondesator i dalej nic. Jak sprawdzić czy cewka , przerywacz i kondesator są dobre ? Dodam że po założeniu magneta jest ok lecz po kilku kopach magneto tak jakby ocierało o coś.W magnecie się ruszają te tekturki między magnesami. Przy próbie odpalenia na tej słabej iskrze są duże wystrzały z rury wydechowej.

No tak trze ale to wina za słabo dokręconej cewki czy może krzywe magneto.Mam takie wrażenie jak ono by było krzywe.

toncio20

Ja dałbym temat do elektryki.Ale jeśli coś trze to może cewka ocierac o magneto i takie są właśnie tego efekty

Pustack

Może wał jest krzywy i dlatego magneto ociera o cewkę ?

simsens51

no to niech ktoś kopie a ty zobacz czy jest krzywe czy nie jest takie narzędzie do robienia tego Happy

dsq1

Jak mogę sprawdzić czy jest proste ?

toncio20

Np czujnikiem zegarowym ze statywem,ale to raczej nikt w domu nie ma.Ludzie- sprawdź czy cewka zapłonowa jest pozacierana- jeśli tak to ją troszkę oddal od magneta albo przyszlifuj- choć ja bym nie szlifował

dsq1

Udało mi się naprawić problem kupiłem nowy kondesator i przerywacz(prawdopodobnie jego wina ) i wszystko działa Happy

Zamykam - Pustack