Forum o Simsonach

Syzyf

Przyjrzałem się dzisiaj tłokowi, który niedawno kupiłem (pojemność 70 cc, prod. MZA - napis jest na wewnętrznej stronie) i zauważyłem coś dziwnego.
W szczelinach na pierścienie są bolce ustalające położenie zamków. Bolce te są włożone w otwory wywiercone w szczelinach.
Chodzi o to, że w przypadku niższego pierścienia (drugiego licząc od denka tłoka) otwór ten został fabrycznie wywiercony "przelotowo", tzn tłok został przewiercony na wylot aż do wnętrza.
Zastanawia mnie jednak, że nie jest tak w przypadku górnego bolca. Tam otwór został wywiercony tylko na określoną głębokość i od środka nie widać żadnego "przewiertu"
Tak to wygląda:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Może ktoś wie: czy to jest wada fabryczna, czy tak powinno być

?
Być może to w niczym nie przeszkadza i bolec po jakimś czasie nie wpadnie do środka

marcias

To JEST wada fabryczna więc albo się pitol z Kniaziem, albo to jakoś mniej więcej zaklep.

Syzyf

Dzięki za szybką odpowiedź Happy

W takim razie będę go reklamował Confused

Syzyf

Sorry, że post pod postem ale taka była potrzeba.

Jeszcze w sprawie tłoka.
Poczekałem 2 dni na odpowiedź na mojego maila. Niestety odpowiedzi nie było, więc dzisiaj zadzwoniłem.
Pan Kniaź stwierdził, że:
- tłoki MZA, które obecnie sprzedaje (nie dopytałem, czy także 50cc) w taki sposób są wykonane i jest to normalne bo MZA taką ma technologię wykonania
- sprzedał ich sporo i nie odnotował z tego powodu żadnej reklamacji
- mogę być spokojny, że nie będzie żadnych przedmuchów itp. Bolec jest solidnie zamocowany i nie wypadnie

Cóż, nie jestem fachowcem w tej dziedzinie i trudno mi to ocenić. Ze swojej strony stwierdziłem, że:
- mój poprzedni tłok (50cc) nie ma przewiertu na wylot
- byłem w osiedlowym sklepiku Wink (1)

z częściami do Simsona, gdzie obejrzałem tłok jakiegoś producenta. Nie miał przewiertu.

W związku z tym mam pytanie do osób, które kupowały ostatnio tłok produkcji MZA do 70 i mogą go obejrzeć: skoro wszystkie tłoki tak mają, to czy macie u siebie takie przewiercenie?

marcias

Tłok do "60 ccm" (41mm) nie ma przewierconych na wylot, a 45mm.... no właśnie, 1 mc temu robiłem szlif gostkowi na 45,5 mm, ale nie przyglądałem się tłokowi (nie zwróciłem uwagi).

No ale co zrobisz, jeśli wszystkie tłoki takie są. Zadzwoń do Kniazia i powiedz, żeby poszukał jakiś nieprzewiercony tłok (bo marcias z forum powiedział, że tak nie ma być i będziesz bardziej pewny jak nie będzie przewiercony

), a jak "nie znajdzie" (czyt. nie poszuka w składziku), to pozostaje tylko zaklepanie tego otworu.

Syzyf

Jeśli większośc tłoków tak ma, to nie widzę problemu. Jeśli się sprawdza, to OK. Mnie jest trudno ocenić, czy to może mieć jakiś niegatywny skutek, czy nie.
Być może MZA od niedawna zaczęła taki sposób wytwarzania - z jakiś względów - stosować i nie zwróciłeś na to uwagi.
Logicznie rzecz biorąc, to takie tłoki wytwarza jakiś automat a nie klepie je w stodole pan Ziu-Chin.
Trudno mi sobie wyobrazić sytuację, że zajmując się swoim bolcem zapatrzył się akurat na jakąś ładną dziewczynę, ręka mu się omskła i nawiercił za głęboko Wink (1)

Stąd moje pytanie skierowane do innych posiadaczy takiego tłoka - czy takie coś występuje.

Tak więc mam zaufanie i do Twojego doświadczenia marcias ale też nie mam powodów aby twierdzić, że p. Kniaź robie mnie w trąbę.
Trochę sprzeczne, ale coż...
Dlatego nie zamierzam gnębić p. Kniazia telefonami. Zresztą wszelkie reklamacje przychodzą mi z trudem. Jak mam jakieś "ale" to załatwiam to krótko - po prostu zwracam towar i szukam innego, który mi odpowiada i tyle.
Tak więc pytanie do Forumowiczów nadal jest aktualne: czy Twój tłok MZA do 70cc ma przewiercony otwór na wylot?