Forum o Simsonach

HubertSR50

Mam problem przy rozpoławianiu silnika, zębatka za żadne skarby nie chce zejść z wału.
Wał jest w stanie bdb więc zębatkę trzeba zdjąć bez jego uszkodzenia.
Mój dorobiony ściągacz nie podołał, psikanie wd40 też nic nie daje.
Jak to najlepiej zrobić, jeśli nie dysponuję ściągaczem do łożysk?

MarcinSimsonFan21

Spróbuj podgrzać zębatkę.

olekklaczkowski123

Zaprzyj się śrubokrętem i powinna zejść. Na klinie pewnie trzyma miałem podobny problem.

HubertSR50

Na wagę też nie idzie, z 2 godziny się bawiłem podważając.

Nico_Grant

Popukaj ją młotkiem (nie za mocno) w różnych miejscach, z różnych stron (najlepiej tych najdalej oddalonych od osi obrotu).

stasiu007

Ze śrubokrętami daj sobie spokój, bo wał pokrzywisz, zawieź do jakiegoś rzemieślnika okolicznego, za piwo Ci ściągnie.

Nico_Grant

Jak nie da rady inaczej, zrób porządny ściągacz.
Może być tak, że klin jest częściowo odkształcony (prawie ścięty)- trzeba w takim przypadku użyć brutalnej siły- solidnego ściągacza.

HubertSR50

Załatwiłem sobie ściągacz trójramienny - było raptem 10 sekund roboty Happy

Klin jest dość mocno zapieczony, nie wyjmowałem go.
Jak myślicie skręcać tak jak jest czy wyjmować go na siłę i wkładać nowy?

Nico_Grant

Ja bym wymienił, prawdopodobnie on był przyczyną problemów.

pazio777

No to na pewno on blokował zębatkę :P
Jak nie wyjdzie tak łatwo to nie morduj się bo tylko wał pokrzywisz. Jak będzie ciężko wchodziła zębatka to weź mały pilniczek i lekko nim potraktuj ten klin, tak żeby zębatka weszła. Ten klin raczej zerwać się nie powinien.