Forum o Simsonach

stasiu007

Panowie pomóżcie. Wziąłem się za wymianę gum wahacza, prawie cały motor rozebrany, ale ośka ani drgnęła, pukałem, waliłem i nic. uciąłem ośkę z jednej strony na równi z ramą, z drugiej strony kawałek wystaje. Psikałem wd40 do środka. Nawet obrócić tej osi nie szło od początku. Macie pomysł co może pomóc?

Jarasek

Podeprzyj rame od spodu na jakiejś tuleji (może pasować wysoka nasadka) na czymś twardym, całość nie może drgać , pobijaj przez jakiś dopasowany wałek dużym młotkiem , najlepiej weź se kogoś po pomocy i powoli bo sie rozpierdoli .

stasiu007

Próbowałen. Siedzi tylko w ramie i nawet o mm nie da sie ruszyc. Jakies inne pomysly?

Jarasek

Masz gołą rame pod ręką czy uzbrojoną ?

pazio777

To może... jak idzie na szrot ta ośka (bo pewnie jest już nieźle obstukana Wide grin

) to po prostu ją rozwierć? Mi utknęła tuleja stojaka na amen (no wiem, że to tylko stojak i tylko tuleja..) to ją potraktowałem wiertłem do metalu. Nawet nie kwikła :P

stasiu007

Problem rozwiązany. Zawiozłem do kumpla. Duży punktak w rurochwyty, ojciec kumpla walił w niego 5 kilowym młotem, i po 3 mocnych uderzeniach ruszyło. Do zamknięcia.

Jarasek

Bez młota to nie robota ...

pazio777

Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało xd

Simson RM

Pewnie siedziała zapieczona na tulejkach wahacza....