Forum o Simsonach

qurier92

Witam.
W dowodzie rejestracyjnym z niemiec widnieje napis dla Simsona, że może on poruszać się z prędkością maksymalną 60km/h. I tu zaczyna się problem.. Nie mogę zrobić ani przeglądu, ani co za tym idzie zarejestrować Simsona. Bo w kochanym polskim prawie motorower może się poruszać z prędkością maksymalną 45km/h. Simson nie był nigdy rejestrowany. Zapłaciłem 100zł za tłumaczenie dwóch świstków, a koleś mi mówi że nie zrobi przeglądu.. Byłem w WKiT i oni też się tego twardo trzymają. Jedyne co mogę zrobić to zamontować "jakieś" śmieszne ograniczenie prędkości w gaźniku do 45km/h i musi być na to faktura. Byłem w takim miejscu do którego kazali mi iść, ale tam już tego nie robią, bo jakieś tam przepisy się zmieniły!!! Nie mam pojęcia co dalej z tym zrobić? Miał ktoś taki problem? Może ktoś wie kto takie coś robi w okolicach Stalowej Woli? Bardzo proszę o pomoc.

Romek

Opchnij go jak najdalej albo rejestruj jako motocykl.

qurier92

Nie takiej odpowiedzi się spodziewałem. Poczytałem trochę o tym i już wiem, że łatwe to nie będzie. Tanie też chyba niestety nie.. Szkoda, że dopiero teraz się o tym dowiedziałem. Ale jak się już za to wziąłem to chce to skończyć. Do rzeczy, co muszę tak naprawdę zrobić, aby dostać tą fakturę. Nie chce w to mieszać rzeczoznawcy. Czy zwykła stacja kontroli pojazdów może wydać mi zaświadczenie, że Simson jest zdławiony lub ma zamontowaną plombę w gaźniku, która ogranicza jego prędkość?

Kojot

jak miałem sprowadzoną yamahe DT z niemiec to w dowodzie pisalo 50km/h i w WK oczywiście się czepiali, ale koleś który robił mi przeglad wypisał jakis papierek i po sprawie było Happy

marcias

Idź do innej stacji kontroli, gdzieś na pewno będzie gość, który to zrobi (za flachę

)

qurier92

Ok. Powiedzmy, że w innej stacji kontroli pojazdów to załatwię, a czy w WKiT nie będą robić problemów? Tzn. w przeglądzie jest inaczej, a w dowodzie inaczej? Mam im coś wkręcić typu, że motorower w rzeczywistości jedzie do 45km/h itp?

warszawa_24

Powiedz, że został zablkowany i sprawdzili to na stacji i wpisali 45kmh.

sebastian437

Proste kup szrota byle był zarejestrowany za grosze i zrób przekładkę. I po zawodach to państwo jest dziwne i samo prosi o oszukiwanie. [link widoczny dla zalogowanych]

qurier92

To prawo jest naprawdę poronione. Żadna stacja kontroli pojazdów nie zrobi mi tego pierdolo... przeglądu bez tego papieru, że Simson został ograniczony. Byłem chyba na 8 stacjach z tego 2 okręgowych i nikt tego nie podbije. Nikt także nie robi tego ograniczenia, bo "nie ma sprzętu" albo zmieniło się jakieś prawo i nie da rady.. Dobre 3 tygodnie już z tym kombinuję i kończą mi się pomysły. Ma ktoś jakiś pomysł?. Nie chcę kupować innego Simsona i innej ramy. Czy sam rzeczoznawca by to załatwił?

krzysiek025

a jak byś poszedł do jakiegoś warsztatu co zajmuje sie wystawianiem takich kwitków weź poskręcaj gaźnik, zapłon ustaw na cechy ,zrób tak zeby linka była za długa aby nie odkręcała przepustnicy do końca niech się przejadą i powinni wystawić taki kwitek

qurier92

Napisałem przecież, że w mieście którym mieszkam (ok. 100tyś ludzi) nie ma żadnego takiego zakładu. Nie wiem czy to chore, normalne czy to jest na prawdę tak rzadko spotykany zabieg. Ustawić Simka tak, aby jechał te 45km/h nie ma problemu, tylko że ja potrzebuje to na PAPIERZE. A może trzeba to zrobić na hamowni?

Romek

Byłeś uparty i mnie nie posłuchałeś, bo nie chciałeś posłuchać. Koszt takiej sprawy to kilkaset złotych a i tak nie wiadomo czy uda się znaleźć kogoś z uprawnieniami do takiej edycji dokumentów.

sebastian437

Mówiłem o przeszczepie to mnie nie słuchałeś powiem tobie jedno z systemem nie wygrasz wydasz kasę i nic nie załatwisz kup szrota z papierami wal przekładkę a i części [link widoczny dla zalogowanych] tobie zostaną to je opchniesz na allegro. :look

qurier92

Rama z papierami kosztuje ponad 300zł.. Dobra powiedzmy, że kupiłem tą ramę, ale co z numerem ramy? Wyjdzie na to, że mam kradzionego Simsona, jak jej całej nie zmienię.

Romek

Z ramą to oszustwo.