Forum o Simsonach

Gachu

czy ty wiesz !!!??? V-max cały czas to nie zarzynanie simka ! Lepiej poczytaj cos o simku ! Napewno ty nie jezdzisz v-max czały czas! ,,tylko tak se napisałes zeby sie wtracic

Marian

Mi się wydaje, że z tym V-maxem chodziło mu o to, że manetka ciągle na full... i to jego sprawa jak jeździ, jego Simson i niech robi co chce, a skutki uboczne to swoją drogą

Janaszioom

zarzynanie to nie tylko palenie laczka itp to też jazda ciągle na v-max

Gachu

no ! ! ! a i ja chce kupic simka znam sie na nich mój stary tez ! i nie psuja sie tak no wiadmono ze musi sie psuc ale wole to niz te chinskie padło !

Kira

Zastanówcie się co wy mówicie... V-Max to jest jak jedziemy na Full Obrotach,Full gazie i Full Prędkości aż silnik chce wyskoczyc z ramy, na długich odcinkach drogi bez schładzania go.Taka jazda może byc dla niego szkodliwa, a nie jak na odcinku 500 metrów docisnę sobie 70 na liczniku >_>

Gachu

no ale on tak mowił ze cały czas v-max jezdzi to to chyba jakies dłuzsze kawałki !

Marian

A niech sobie jeździ jak chce... nie wiem po co drążyć dalej ten temat..

Głównym tematem jest "Co lepsze - SR50 czy S-51?" i tego się trzymajmy..
A więc ja uważam, że jak dla mnie lepszy jest S51, jest lżejszy, lepszy dostęp do silnika i większe koła.. Happy

I ja mieszkam w terenie lekko górzystym i do mojego domu prowadzi tak jakby "polna" droga i przez to szkoda by mi było SR-a kupować Wide grin

Cegła

Ale kieruj się stanem bo tak jak ci mówią kup S51 pojedziesz będzie złom drogi ale S51 to kupisz a obok jest ładna Sk'ka i tani w dobrym stanie to nie kupisz bo Sr'ka :look