Forum o Simsonach

DjKamillo · Wysłany: Nie 1:12, 28 Mar 2010 Temat postu: Czy to problem ogólnopolski?

Mieszkam w okolicach Rawy Mazowieckiej. Jest to miasto zapełnione przeróżnymi kiblami i innymi Chińszczyznami. Raz w życiu widziałem jak jechał tam Simson S50, ale to było uuuu dawno temu. Ostatnio byłem w Zabrzu i Bytomiu. W tych okolicach spotkałem raz pewniego starszego pana który jechał na jawce 50. Potem widziałem jak ktoś jedzie na ogarze 205, uznaje to za urodzaj motoryzacji pozachińszczyznanej xD

Mimo dużej ilości simsonów, jawek, WSK, MZ i innych w polsce, w ogóle ich się nie widzi na drogach. Czy wy w swoich miejscowościach też nie widujecie takich sprzęcików? Czy wszystko u was to chińskie skutery, chińskie "czopery" i inne takie?

Janaszioom · Wysłany: Nie 8:57, 28 Mar 2010 Temat postu:

mieszkam na wsi z okolicznych wsi codziennie z 2 s51 przejadą i u mnie jeszcze na wsi są 5 ale kible widzę co chwilę

Styropian · Wysłany: Nie 9:27, 28 Mar 2010 Temat postu:

O stary u mnie na wiosce jest 5 simsonów, ale chińszczyzny i nowych chińskich rometów to się nie doliczysz. Tyle tego syfu jeździ, że żal patrzeć.

Janaszioom · Wysłany: Nie 10:16, 28 Mar 2010 Temat postu:

ta co chwile przez okno słychać jak chinol jedzie co 10 to simosn

konradq1209 · Wysłany: Nie 10:26, 28 Mar 2010 Temat postu:

U mnie to co chwile przez wieś jedzie jakiś simson, jawka, romet, yamaha i chinole rzadko widać wsk-e.
Ale jak jest ciepło to fajnie się jeździ jak tyle kolesi na motorach z tobą śmiga. Happy

Marshal · Wysłany: Nie 11:10, 28 Mar 2010 Temat postu:

U mnie właśnie coraz więcej simsonów, a mniej kibli. Mieszkam w miejscowości liczącej 80k ludu, tyle że na przedmieściach. Niestety widać kible, ale już liczyłem z najbliższej mojej okolicy Simsony na zlot to ok 10 mi wyszło, a liczba cały czas rośnie. Niestety jest tylko kilka motorynek i 1 romet kadet (niesprawny) i wczoraj pod sklepem widziałem Komara 3.

Mam nadzieję, że powróci czas świetności Simsonów.

bendix simo-fan · Wysłany: Nie 11:37, 28 Mar 2010 Temat postu:

u mnie na wsi 2 osoby mają simsony i jeszcze kilka rometów ale zaczynają sprzedawać kible i kupują simki

Janaszioom · Wysłany: Nie 11:42, 28 Mar 2010 Temat postu:

No rometów to też u mnie sporo jest

Styropian · Wysłany: Nie 12:56, 28 Mar 2010 Temat postu:

U mnie z Rometami oczywiście tymi Polskimi sprawa blado wygląda, kiedyś było tylko dwa mój Ogar 205 i taki jeszcze dziadek miał kadeta tzn on dalej go ma i to jest chyba jedyny Polski romet u mnie na wiosce, reszta to chińskie kible i zasrane romety chińskie...

DjKamillo · Wysłany: Nie 13:33, 28 Mar 2010 Temat postu:

Ludzie żebyście wiedzieli jak ja wam zazdroszcze. U mnie na wsi skutery skutery skutery i skutery. Kolega miał simka SR50 to sprzedał. Jeden miał jawke 50 po przeróbkach (bak mz xD) to nie na chodzie niedługo sprzedaje. Aktualnie kolega mojego taty ma SR 50, dzięki niemu ja też mam simka. A reszta to skuterki skuterki skuterki skuterki skuterki i jeden menel u nas jeździ Czop(er)kiem 50ccm zippa. Na mieście jeszcze gorzej. 3 tygodnie temu widziałem MZ ETZ 251 jak jechał przez miasto z czego jestem dumny. Rok temu widziałem Ogara 200 jak jechał. I tyle...

a i jeszcze niektórzy byli na tyle chamscy że chwaląc się swoimi kiblami skrytykowali mojego simsona!

House · Wysłany: Nie 13:54, 28 Mar 2010 Temat postu:

co się dziwić u mnie mimo że dużo wiesiek to wszystkie stoją w stodołach albo bocznymi drogami jeżdzą . Największym problemem jest zły stan tych sprzętów , w dodatku zazwyczaj są bez papierów . U mnie oprócz mnie w miarę czesto widać we wsi jeszcze 3 simsony . MZ czy jaw nie uświadczysz a co dopiero WSK ... Rometów też nigdzie nie widać , od czasu do czasu jeden dziadek przejedzie ogarem 200 i tyle . U mnie na osiedlu jeden typek ma motorynke a ogar 205 kumpla leży rozwalony w garażu . To chyba tyle , poza tym same skuterki i japończyki .....

Janaszioom · Wysłany: Nie 13:58, 28 Mar 2010 Temat postu:

ja mam wioske do 2 tys ludzi i w takich wsiach zazwyczaj jest dużo takich starszych motorków ale widać że kible atakują coraz bardziej

Styropian · Wysłany: Nie 14:13, 28 Mar 2010 Temat postu:

Oj atakują atakują ale czy oni nie wiedzą, że to jest ciula warte?! tzn. Chińskie"czopery" kible i pierdzielone chińskie romety.

supra · Wysłany: Nie 14:41, 28 Mar 2010 Temat postu:

U mnie na wsi to są tylko dwa simki i kilka rometów. Reszta ma skuterki.

Murarz · Wysłany: Nie 15:08, 28 Mar 2010 Temat postu:

U mnie w miejscowości jest 10 simków i co chwila ktoś z kumpli jeździ. Mało jest odkurzaczy, ale jest kilka ogarów 900 (to też chiniol wkońcu). Kilku kumpli wciąż chce jeszcze sobie kupić jakiegoś sima więc jest ok. Kilku kumpli ma WSK , 2 ma motorynki, więc czasem robimy jakieś polne wypady nad rzekę lub jakieś ognisko, lub sobie po polnych drogach pochasać.