Forum o Simsonach

House

szybki temacik , bo za chwile bede jechal do miasta i przy okazji wskocze do polmozbytu po simmering i tu moje pytanie jaki rozmair ma simmering na wał , lewy od strony sprzeglo , bo mi pierdyknol a jeszcze nie zdazylem rozebrac silnika .... i jeszcze pytanie mzoe glupie , ale ciezko schodzi ta zebatka z wału ?

KnightRider

20x35x7

marcias

A co do zębatki to zależy, kiedyś miałem w jednym silniku przypadek, że bardzo ciężko zlazła, ale w 9/10 przypadków schodzi baaardzo łatwo.

Kaziu

Te zimmeringi sa po obu stronach te same?

Michal91a

od strony magneta jest 20x47x7

Kaziu

Podziekowal Happy

House

Mala aktualizacja ... dzisiaj niestety nie pojechalem do miasta , wiec wziolem sie za simka . Zdjolem pokrywe , o dziwo nakretka trzymajaca owa zebatke byla dosc luzna ..... wygiolem zabezpieczenie , nakretka odkrecila sie w rekach .... zdjolem ja , zebatke tez ( baardzo luzno poszla ) i tu niespodzianka .... na zebatkce i na wale sa wciecia na klin którego nie było (?! ) . CZy jazda bez neigo moze byc szkodliwa ? jezdizlem tak prawie rok i nic mu nei bylo ..... No i niestety wał ma luzy , ok 5mm czy to duzo jak na tą lokalizacje ? jak poruszam nim do góry na dół i na boki z drugiej strony magneto tez sie rusza ....
No a po simmeringu nie widac zeby mu cos bylo , ale cożby innego dawało takie objawy jak kopcenie , czarna maz wylazaca po kolanku i z gaznika , strzaly z tlumika , problemy z zapalenie i zmulenie .. Wink (1)

Jeszcze zastanwiam sie nad kupnem nowych tarczek sprzegla , bo sprzeglo mam slabe , b. ciezko pchac motor na biegu i sprzegle ...... Jak myslicie kupic wszystkie 4 i je wymienic , czy kupic 3 albo 2 , bo w wsk wymienilem wszystkie 3 i teraz nie mam sprzegla , prawdopodobnie przez to ze tarczki byly za grube i nie maja luzu ....

mateuszkal

Człowieku z takimi luzami lepiej nie jeździj.Jeżeli luz jest na boki to albo wał jest już wyrobiony i chodzi na łożyskach albo kartery i łożyska w nich chodzą.I sprawdź czy masz założone podkładki pod odrzutnikiem.

ołłłjeeeaaaa

ciekaw jestem jak ten simson jeździł jeśli zebatka nie była osadzona na klinie xD

Przecież tam nie ma stożka żeby to sie jakoś trzymało bez klina, teoretycznie zebatka powinna ci sie okrecać cały czas na wale ;|.

Bo magneto kiedyś dokręcałem bez klina, nabijałem dobrze na stożek i jeździłem przez prawie miesiąc.

Hakuj to twoja pierwsza rozbiórka silnika w simsoniee po zakupie ?

House

pierwsza ze zdjeciem tej zebatki , bo tak to zdejmowalem obie pokrywy i rozne rzeczy robilem xD zebatka miala male luzy na boki i tyle xD a bede jezdzil az sie rozdupczy nie mam kasy tera na remont w sklad ktorego i tak wejdzie wal , lozyska tlok , glowica i moze cylinder 60 jak pozwoli kasa xD Jezdzil dobrze , dynamicznie , nie mialem problemow oprocz tego ze nie chce zapalic na kopa gdy wystygnie pare min ....

aha jeszcze pytanie czy taki klin mozna dokupic latwo ? I czy mozna bo zastapic czymś czyli go dobrobic xD ?

PS dorzucam fotki jak sie trzyma wizualnie wał xD :

KnightRider

To ze wal ma luz na boki (prostopadle do osi całego Simsona), swiadczy o zlym zlozeniu silnika, a dokladniej lozyska od strony magneta. Mozesz go zlikwidoac jesli tylko chcesz.

Jesli chodzi o klin - prawdopodobnie wypadl Ci przy wyciaganiu zebatki, a jest to niewielka rzecz, ktora potrafi sie zawieruszyc. Jazda bez klinu, zwlaszcza na luznej nakretce nie jest mozliwa.

Klin mozesz dorobic z czegos innego, najlepiej ze sruby o twardosci min. 8.8.

Btw... tak na przyszlosc - jesli pakujesz sie w nowy wał, cylinder, lozyska - od razu na 70ccm.

House

jakos nic nie widzialem i nic nie uslyszalem zeby wypadlo ... poza tym to wejscie na klin widac ze jest zasyfione tym czym reszta czesci nieoslonietych w tej komorze ;D ale dobra poszukam go Wink (1)

nie ma to jak Moto Herok xD Teraz kolejna zastanawiajaca rzecz , korzystac z niego i go katowac w przyszlym sezonie bo na zime bedzie remont czy mzoe starac sie jezdzic jak najdluzej ? XD do sprzedazy przynajmniej 2 lata bede jezdzic ;D

ołłłjeeeaaaa

jeździj jak jeździłeś...

Tylko jazda simsonem, który ma zamiar rozkraczyć sie za 100? 500? 1000? 5000? km?
nigdy nie wiesz kiedy sie rozkraczy ;/

a może luzy ma rzeczywiście z powodu źle osadzonych łożysk?

Tomek1212

Klin kupisz bez problemu w sklepie z częsciami do piździków. Tak jak mówi Knight musiałeś go gdzies zgubić, jazda bez niego jest absolutnie niemożliwa.
Tarcze sprzęgła wyglądają na dobre, mysle, ze wystarczy zainwestować w dobry olej przekładniowy półsyntetyczny.

House

no simmering wymienilem , poszlo jak po masle , znalazlem ten klin , lecz bez niego tez chodzilo wszystko ok xD po zdjeciu starego zauwazylem ciekawa nazwe na lozyskach . Polnand Hool lub Tool znacie takie lozyska ?