Forum o Simsonach

dawido077

Ja na 5 litrach zrobiłem 185 km

michu

mdn007

na dotarciu palił mi 4,1L a teraz to nie sprawdzałem (70cmm)

maciej250

Teraz na dotarciu zrobiłem 230km na 5l [98 verva} i go dopchałem do domu ale co tam.Wiecie jaka Wiocha pchać simka dobrze że mam kask to sie zakryłem. Wide grin

Jerry

ja kiedyś pchałem go przez wieś bo kapcia złapałem to każdy tylko z szyderczym uśmiechem.. ,,co zjebał sie?'' wkurzające.

Muszy

...Jerry poprostu zazdroszcza takiego sprzetu...

Jerry

nom miałem ochote postawić sima na stopkach i naklepać temu kolesiowi ale pomyślałem sobie nie warto sie prowokować,,, ale dobra koniec OT

wpx14

moj pali 2-3l w zaleznosci od predkosci i stylu jazdy

michu

co zrobic, aby spalanie bylo jak najmniejsze?! bo benzyna droga... Happy

berecik

ustaw iglice na samym dole albo goze (nie pamietam jak) ale raczej nadole

michu

"raczej"?! chyba na jak najwyzszym zabku, aby nizej opadala? tak? a poza tym jakie znacie jesszcze sposoby?

kys

Chyba jest jeszcze jeden, należy unikać gwałtownego przyspieszania, czyli ekonomiczna jazda, ale chyba tak sie nie da jeździć. Bynajmniej mnie to wtedy nie spawia radochy taka jazda

oli98lite

Aby zużycie było jak najmniejsze to po pierwsze należy sprawdzić czy nic nie przecieka, wszystko musi być idealnie uszczelnione.

Po drugie - unikać jazdy na zbyt wysokich obrotach (tu przydatny jest obrotomierz). Jednak nie popadać w przesadę - silnik musi mieć odpowiednie obroty - wtedy chodzi najlepiej, najmniej pali, ma najmniejsze opory na podzespołach (łożyska, układ korbowo-tłokowy) co wiąże się z przedłużeniem jego żywotności. Silnik simsona jest tak zestrojony, że najlepiej się "czuje" w okolicach 4000-6500 obr/min dlatego polecam trzymać się w tym przedziale.

Po trzecie - nie trzymać silnika zbyt długo na ssaniu, unikać jazdy na bardzo krótkich odcinkach.

Po czwarte - pierwszy bieg służy tylko do ruszenia więc od razu po wystartowaniu powinno się wrzucić dwójkę.

Ode mnie to tyle w sprawie ekonomicznej jazdy, jak sobie coś przypomnę to dopiszę Wink (1)

PS - jeżeli zależy Wam na jak najdłuższej żywotności to rozsądnie jest rozgrzewać silnik. Tzn. dopóki silnik nie nabierze odpowiedniej temp. , nie należy przekraczać 4000 obr/min gdyż w zimnym silniku paliwo się skrapla i nie ma odpowiedniego smarowania. Pomyślcie o tym zanim odwiniecie manetkę do końca :look

Pozdrawiam

michu

kurde mi to coś teraz pali około 3,5 jak nie więcej (od czasu do czasu lubię manetką mocniej poruszać..) ale to i tak dużo (albo mi sie tak wydaje) tak czy inaczej nie jestem tym faktem ucieszony

hamus

Mój pali około 2,5-3l zalezy jak sie jezdzi:D