Forum o Simsonach

Kaspi98

Siemka.Jestem nowy na forum jak i w sprawach motoryzacyjnych.Szukam używanego motoroweru do 2500zł.Cylinder 50ccm.Mam 14 lat i 180cm wzrostu więc duże rozmiary pojazdu nie powinny być kłopotem.Myślałem nad simsonem s51.Znajomy mechanik kupuje motory do remontu i chce mi opylić za 2300zł simsona s51 enduro z elektroniką 12v itd.Nie znam się na mechanice ,ale chcę wtajemniczyć się w to wszystko.To będzie mój pierwszy motor więc na początek osiągi do 100km/h powinny być wystarczające.Czy ten simson będzie za drogi za tą cenę?Ten mechanik ma podobno rozłożyć go i wszystko nowe tam wpakować.Czy coś innego mógłbym wyrwać za tą cenę?Yamahę,suzuki?
moje wymagania
-używane(bo nowego markowca nie wyciągnę za tą kasę)
-jak najmniejsza bezawaryjność
-najlepiej prosta budowo silnika tak,żebym na początek nie pogubił się z tym wszystkim(podobno simson ma właśnie prostą budowę)
-chcę aby był szybszy od chinoli pod każdym względem(wszyscy moi kumple mają skutery chinole i chcę ich zjadać na drodze,nie dosłownie xD)
-małe spalanie,do 4l/100km max bo mamy jeszcze auto i nie chcę obciążać rodziców zbyt wysokimi kosztami benzyny(wiadomo ile teraz kosztuje)
-będę jeździł częściej po asfalcie niż po terenie.Po polach,łąkach itp. będę jeździł bardzo rzadko
Myślałem nad yamaha dt 50.Ale nie wiem jak z tym spalanie.Na częstsze jazdy bo asfalcie się nada?Wygląda jak cross ale to jest enduro,czyli mógłbym legalnie jeździć po ulicach,nie tylko po polach?Czy za tą cenę mógłbym w dobrym stanie taką kupić?Czy może na początek jednak tego simsonka brać?Pojazd ten ma mi służyć przez 4 lata.Później kupuje samochód albo ścigacza.
Jeśli coś źle napisałem to proszę nie "krzyczeć" na mnie bo jestem <bardzo> początkujący w tych sprawach.
Pozdrawiam.

mikixo

Jak na pierwsze moto to simson jest dobry i do obczajenia jak to naprawdę działa. No jak masz 14 lat to ten sprzęt będzie wam raz dla ciebie. Co do awaryjności to simek trochę lubi sie popsuć Wide grin

ale na forum tutaj wszyscy ci pomogą rozwiązać problem. Budowa silnika jest prosta jak drut Wide grin

Co do osiągów to zależy, ale więcej niż 60 poleci spokojnie .
Co do yamahy to jest to enduro przeznaczone w lekki teren jak i i zwykłą drogę, jest dopuszczony do ruchu publicznego. Za taką kwotę to możesz kupić dobra, a czasami do roboty, zależy. Jak kupujesz trzeba mieć kogoś kto zna sie na mechanice i oceni.

borillo

Jeżeli chcesz żeby bezawaryjność była najmniejsza ro rozglądaj się za wysłużonym chińskim kiblem, efekt gwarantowany.

Co do simsona to tak jak mikixo napisał. Nie spodziewaj się, że 50tka poleci 100 na godzine, tym bardziej simson. Z awaryjnością bywa różnie. Czasem jeździsz, nie dłubiesz a się psuje, czasem jeździsz i nic się nie dzieje. Jak nie zamierzasz 3 razy w sezonie rozpoławiać silnika to bierz simsona, bo jednak za jakiś czas wsiądziesz na coś większego ze sprzęgłem to zbaraniejesz. Simsona jakbyś nie katował to więcej niż 3-3.5 litra nie powinien spalić. Ja osobiście na pełnym zbiorniku (8.1 litra podajże) spokojnie robiłem 330-350km.

Kaspi98

wielkie dzięki za pomocne uwagi Happy

może ktoś jeszcze podzieli się swoim zdaniem na ten temat.
Mam teraz dwa pytania:
1. Czyli dla kogoś kto sam chciałby się nauczyć (oczywiście przy pomocy taty) ogólnej budowy tych pojazdów i pogrzebać od czasu do czasu w silniku żeby zdobyć doświadczenie to simson będzie lepszym "projektem badań" niż ta yamaha jak na początek?
2. Czy simson s51 enduro 50ccm wyciągnie więcej niż chiński kibel (odblokowany i nie) ? I czy będzie się szybciej rozpędzał?

borillo

Jeżeli chcesz nauczyć się budowy silnika to simson jest odpowiednim sprzętem, części są tanie i łatwo dostępne.

Jeżeli myślisz, że simson 50ccm poleci 80 to jesteś w błędzie, max które jest realne do uzyskania to 60-65km/h. Przyspieszenia zrywającego z siedzenia się nie spodziewaj, szczególnie na ostatnim biegu. No chyba, że założysz mniejszą zębatkę zdawczą, ale wtedy vmax spadnie.

Kaspi98

A więc wybór pada na simsona.Jeśli kiedyś poczuję chęć do szybszego jeżdżenia to wstawię jakiś cylinder 70ccm.A teraz pytanie z innej beczki.Nie chcę zaśmiecać forum i zakładać oddzielnego tematu(ale jeśli muszę to proszę o usunięcie tego postu) więc zadam je tu.Jakie dokładnie będą obowiązywały przepisy dla motorowerów po wprowadzeniu nowych przepisów w styczniu 2013?Czy coś się zmieni oprócz egzaminowania i zmiany kategorii na kat. AM?

borillo

Przepisy pozostaną te same, karta motorowerowa będzie zastąpiona kategorią AM. Zmieni się jedynie sam sposób egzaminowania. Czy na lepsze to czas pokaże.

Kaspi98

Ok dzięki wszystkim za pomoc Happy

W razie problemów ujrzycie mnie jeszcze na forum ;D