Forum o Simsonach

sympatyk klasyków

witam. planuję w najbliższym czasie zakup simsona i podczas oględzin moją uwagę zwróciło kilka szczegółów.mianowicie

1. gdy odpalałem simsona zaparłem się o kierownicę i przednie amortyzatory weszły do samego końca. {dało się je wcisnąć odrobiną wysiłku nawet delikatniej niż w rowerze} czy ma tak być czy jest to jakaś usterka. jeśli tak proszę o podanie możliwego rozwiązania.

2. podczas hamowania przednim hamulcem można było wyczuć chrupanie jakby jakieś zębatki sie zakleszczały i ząbki zjezdzały powodując opór. usterka czy normalne zjawisko?

proszę o szybką odpowiedz. Z GÓRY DZIĘKI Happy