Forum o Simsonach

Cegła

... i do tego cały kontener części zapasowych do Simka bo jak twoje wnuki mają tym jeździć to przez tyle lat może się coś zepsuć ...

Ale zabierz też inne pojazdy Polskie a nie Niemieckie bo niezawodne ...

Marian

A tam Cegła znowu nie zdziwiaj... jeden zapasowy silnik wystarczy Wide grin

hehe.. nie no joke Happy

Ale przecież jeśli GrubyPerez93 chce kupić sima to znowu nie odradzajcie mu go Happy

To jest forum o simsonach to wydaje mi się, że każdy z racji swojej powinien chwalić sima, mimo swoich przygód, bo niektórym ludziom (przy normalnej jeździe, bez manetki ciągle na full gazie) na prawd sim chodzi w miarę bez awaryjnie i służy latami Happy

powiem szczerze, że gdybym ja dbał o swojego sima i nie przeciążał sima (mam na myśli ciągle wysokie obroty) to myślę, że dłużej by mi służył swą niezawodnością..
Ale z racji, że jestem młody, lubię "bzikować" i kombinować to jest jak jest Wide grin

I nie porównujcie sima do japońskich maszyn, bo wiadomo, że sim przy nich wymięka, ale w porównaniu do większości chinoli to Sim jest Boski Wide grin

To wszystko co chciałem powiedzieć Happy

pozdro

Janaszioom

jak by do dziś produkowali to by japońce wymiękały

Cegła

I było by lepiej a Romety Polskie jak by dziś były produkowane tak ja WSK'i SHL'ki to też były by to bardzo dobre motory auta pewnie też .. dawniej Polska prawie wszystko produkowała złe czy dobre ale zawsze było Polskie

wiem że Simsony dawniej były lepsze od Rometów ale czego nikt nie zadba o legendę Polskiej motoryzacji ...

Kira

Cegła, mów za siebie. Mam w planach kupno Rometa Pony, odrestaurowanie go i postawienie go w pokoju Wink (1)

Cegła

Ja mam też Motorynkę którą też mam zamiar odrestaurować ...
mam też kadeta 100% oryginał tylko wałek od kopki trzeba wymienić lakier też oryginalny

PPrrzzeemmeekk

Ja bym simsona brał bez żadnego zastanowienia.

Marian

A ja mam Rometa Ogara 200 Wide grin

(czechosłowacka precyzja, polski temperament) hehe Wide grin

W wakacje myślę, go odrestaurować, i używać tylko do niedzielnych spacerowych przejażdżek Happy

Kwieku

Polecam bardzo gorąco Simsona! Jest to niezawodny niemiecki motorower.

konradq1209

Kup simka i się nie zastanawiaj.

Murarz

Fabryka simów padła, bo te motory są (prawie) nie do zdarcia. Każdy, kto kupił simsona miał go długo i nie psuł się tak często, jak to chińskie gówno. I dlatego teraz możemy jeździć tymi motorami. Bo to jest solidny sprzęt.

Marian

Podobnie było z mercedesem, gdy wypuścił swój najlepszy projekt na rynek jakim była tkzw "beczka"
Te samochody praktycznie się nie psuły i przez to mercedes by splajtował..

GrubyPerez93

Właśnie chciałem porównać Simsona do Mercedesa W124 (E klasa). Obydwa pojazdy są nie do zdarcia. Słyszałem o 124-kach które mają przejechane ponad 1 mln kilometrów i nadal są praktycznie bezawaryjne. Pewien ekspert powiedział że jeżeli w W124 wyciera się boczek kierowcy, to znak ze najechane ma ok 500 tys. a jeżeli dzieje się to samo u pasażera to przjechany ma ok. 1 mln

Marian

Tak więc nie zastanawiaj się, tylko kup simsona Wide grin

Tylko nie szukaj sima typu "super tuning", "ekstra moc" bo to raczej zbyt dobrze, nie wróży... zwykłym simem 50 DDR możesz zrobić tysiące kilometrów... Wiem coś o tym, bo mój kolega dostał simsona od wujka który przez ponad 20 lat od nowości leżał w stodole, gdy go przywiózł miał przejechane niecałe 70 kilometrów (64 bodajże) Siemk był oczywiście nie na chodzie (nie palił) i miał problemy z rdzą w baku...
W schowku miał pojemnik z zapasowymi żarówkami i bezpiecznikami, do tego jeszcze miał drugi korek do baku (na kluczyk). Wszystkie kierunki, światła, działały.. po prostu IDEAŁ Wide grin

do tej pory mu go zazdroszczę, szkoda tylko, że on o niego nie dba

Taki simek to prawdziwy skarb.. zrobił nim już prawie 3 tys kilometrów i nawet świecy przy nim nie odkręcił...

sory, za OT Wide grin