Forum o Simsonach

Volks

No to konkretnie Happy

chyba nie będzie tak zle . Skutery fajne bo zrywne i swoje polecą na serii. Mi więcej jak 65km/h nie potrzeba. Jak będę miał simsona to będę szanował i chciałbym go zachowac w oryginale lub przerobię na oryginał. Myslę, że nie będzie tak zle. Simson chyba tak często się nie sypie jak się dba.

matekk91

Na własnym przykładzie powiem Ci, że to prawda. Jak się dba to się jeździ zamiast dłubać ;P

Sławek SIMER s51

Jak się simka szanuje i dba o niego to nic nie siada nawet elektryka.

kolis97

A co myslicie o chińskich cylindrach 60?
Ma ktoś z nimi doświadczenie?

schwalbe96

chińskie nie polecam ! Wink (1)

zapłacisz a będziesz dalej miał te 50cm :P lepiej kupić już np Almot 60 Happy

kolis97

No dobra... Ale w te 9KM to nie wierze... :P
[link widoczny dla zalogowanych]

schwalbe96

masz większą głowice + cylinder + tłok jeden ring będziesz zdzierał asfalt :P

kolis97

No tak... Ale taki cylinder to mówiąc w przenośni 1/3 simka Happy

Nie mówiąc już o męczocym docieraniu... Tak a'propo ile się dociera cylinder?. Happy

mikixo

schwalbe96

cylinder to z 500 km musisz zrobić Wink (1)

pawel723

[link widoczny dla zalogowanych]
to ten bardziej sie opłaca ale nie wiem z jakiej firmy jes cylek

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
mam pytanie który cylinder bedzie miał większą moc

schwalbe96

to jest MZA Happy

tak pisze przecież w aukcji, ja nie miałem z tym do czynienia ale o ile dobrze się orientuję mówią, ze już lepiej kupić zwykłą 60 i samemu dorobić kanały. Niż kupić z Allegro 60 z tyloma kanałami :P

PS. Napisz w dziale tuning mechaniczny tam ci szybciej pomogą dokonać wyboru Happy

Volks

Mam nadzieję, że jak zakupię simsona w dobrym stanie to trochę mi posłuży. Wiem, że lepiej kupic grata i zrobic samemu remont, bo wiadomo jak się zrobi po swojemu to trochę inaczej, ale ja nie mam czasu na remonty i takowego pojęcia o simsonach nie mam, bo to będzie mój pierwszy motorower w życiu. Liczę na to, że do 1800 zł znajdę coś. Dylemat czy skuter albo simson chyba rozwiany, ale nie do końca ciągnie mnie bardzo do simsona, ale mam obawy, że będzie bardziej awaryjny jak np. taki Peugot Speedfigt czy Piaggio Vespa. Skuter przemawia, że automat, wsiadasz i jedziesz, ale czytałem, że z czasem to się nudzi, a z biegówkami nie miałem do czynienia więc nie wiem jak szybko opanuje jazde.

kolis97

Miałem Vespe i to chyba najmniej awaryjny skuter... :P
Fakt automat się nudzi z czasem. Simson musi być chyba naprawdę w bardzo dobrym stanie utrzymany żeby się nie psół.. Co chwile trzeba coś wymieniać... :P
Z biegami sobie poradzisz w godzine maksymalnie...

Volks

Dobra... Zostawmy naukę jazdy... Właśnie tym się martwię najbardziej, że będzie się psuł. Markowe skutery typu Piaggio,Peugot,Aprillia to nowsze konstrukcje i nie będę się tak psuły. Simson to trochę starsza konstrukcja. Wiem, że części i te sprawy to do simsona nie są takie drogie i naprawa jest łatwa, gdy ma się jakiekolwiek pojęcie, ale nie chciałoby mi się co chwilę przy nim robić, bo nie po to go chciałem kupować. Mam mętlik w głowie, ale muszę rozwikłać dylemat simson czy markowy skuter. Swoją drogą do Piaggio są dość drogie części.