Forum o Simsonach

shelek

więc tak opisze co robię i o co chodzi

simek zimny, daje ssanie trzy razy kopne, przekręcam zapłon pół ssanie lekko gaz i simek pali, jak zimny ciężko mu wejść na obroty ale po chwili jest ok, gaz 3/4 jedzie dobrze, gaz do oporu zalewa gaśnie

jedzie jak szalony, kopa ma, zapłon ustawiony, iskra jest, nowy gaźnik( 16n3-4), świeca, przewód, kopułka,

i proszę o rady, i jeszcze jedna rzecz czy kranik ma jakieś większe znaczenie? bo widzę że nie jest to oryginał tylko ktoś wsadził od czegoś innego... ???

i jeszcze jedna rzecz czy mógłby mi ktoś dać jakiś manual, zdjęcia czy pdf coś takiego jak zregenerować amortyzatory przód? sprężyny już kupiłem tylko nie bardzo wiem jak się za to zabrac i co mi bedzie jeszcze potrzebne

Simson RM

Tak, kranik ma znaczenie jeśli jest zawalony i źle przepuszcza paliwo, wtedy gaźnik dostaje za mało paliwa i to właśnie może być twoją przyczyną, ponieważ na maksymalnym obciążeniu gdy dajesz gaz na maksa, wtedy motor potrzebuje więcej paliwa którego nie ma w komorze pływakowej ponieważ nie zdążyło jeszcze tyle nalecieć ze zbiornika przez zasyfiony kranik.

Co do amortyzatorów to masz link do skanów książki Happy

http://www.simsonrulez.fora.pl/download,13/jezdze-motorowerem-simson-e-werner,1660.html Na stronie 88 zaczyna się dział zawieszenia : )

Życzę miłych napraw przy SIMSONIE Happy

shelek

dzięki