Forum o Simsonach

=Kamil=

Nie wiem czy to spotka się za apobratą co poniektórych zardziewiałych rozumów tego forum ale pytanie do was czy uczycie się jakiś trików na simach? Pomijam oczywiście jazde na tylnym kole bo tak to każdy chyba próbował. Ale ja ostatnio zacząłem sie tym bawić i fajna rzecz. Np. jedziesz na jedynce, zacisk przód, podnosisz tył i obracasz się na przednim kole o 180 stopni. Taki mam plan na razie dokęcam 2/3 z tego jakieś 140 stopni ale myślę że w najbliższym czasie się naucze.

Snakers

Hehehe dobrze to wygląda... jak sie nauczysz to rzuć filmik jakiś. A co do jazdy na tylnim kole to czy to jest ciężke do nauczenia się??

loosiek

Kamil, czy tu przypadkiem nie jeździsz też streetu/trialu na rowerze :P Bo ten trick to mi znajomo wygląda :P

KubaM

na rowerze to o wiele takie triki łatwiej robic :wink: ja sam uwielbiam nawet samą jazdę na przednim kole przy każdej prędkości i co ciekawe ... przedni hamulec w rowerze mam bardziej zjechany nić tylny właśnie od jazdy na przodzie ( normalnie hamuje tylnym ) :wink:
a co do trików na Simsonach to koło oczywiście a poza tym to ... jazda koło motoru ( przy dużej prędkości ) szurając norami o asfalt :wink: , albo też koło motoru tylko sktecając przy tym ( i to juz powoli :wink: )
jak zacznie sie sezon to spróbuje jazdy na przodzie ale nie próbowałem nigdy na motorze bo jakoś bałem się o przedni widelec... nic się nie stanie? z małej predkości to wiem że nic ale jak bede jechał gdzieś z 50km/h...? Happy

kUBA.pl

a jezdziliście prawie siedząc na baku i więcej gazu tak zeby kolo cały czas się kopało niexle znosi i niezłe wrazenie po tym jest

KnightRider

Ja nauczylem się kilku tricków:
-jazda na jednym kole trzymając nogi na stopkach. Siedze normalnie na miejscu kierowcy. Udało mi sie tak przejechac maksimum jakies 30m. Z nogami na ziemi to chyba kazdy potrafi.
-siadam na baku naciskam przedni hamulec i caly gaz (nogi na stopkach). Nawierzchnia najlepiejmokry asfalt. Fajnie się kreci bączki Wink (1)

i wyglada super Wide grin

Ogolnie gdyby Simson byl lepiej wywazony mniejwiecej pół na pół i mial lepszy przedni hamulec to mozna by się pobawic w stoopie i wiele innych Wink (1)

.
A w realu tył bardzo cięzki a przód za lekki. Jadąc we dwoch mam problemy zeby nie odrywało przedniego kola przy ruszaniu.

Krystian1214

Mi sie wydaje ze w SR jest gdzies bardziej z przodu środek ciezkości Happy

KubaM

Wy w srkach macie tam elektronike ... chos ona tam niby nie wazy dużo na ale xD nie znam się zbyt na srkach :P

loosiek

A mi się wydaje że Sr jest krótszy od Eski, ale pewny nie jestem, no i podnóżki na których wręcz idealnie reguluje się środek ciężkości stawiając stopy bardziej do przodu/tyłu :P

KubaM

heh ... no tak ale łątwiej ci nogi mogą się z nich ześliznąć nie? :P :P

loosiek

Kwestia przyzwyczajenia i dobrych butów xD

No i wogle Sr wydaje mi się jakiś taki bardziej hmmm... "skoczny" do wszystkich tych "tricków". Bo jeździłem na kumpla S-ce i nijak go do góry poderwać nie mogłem

KubaM

Kwestia przyzwyczajenia sie do maszynki i jej wyczucia :wink: :lol:

Snakers

No jak wyczujesz maszyne to możesz wszystko Happy

loosiek

Niom...

Swoją znam jak własną kieszeń i dlatego mi siem na nim dobrze kmini.

Tak samo jak z jumpingiem na rowerze... Na swoim wszystko - na innych nieco gorzej :P

Jerry