Forum o Simsonach

Paweł · Wysłany: Pon 17:41, 19 Mar 2007 Temat postu: wał - pytanie

[link widoczny dla zalogowanych]
co myslicie , dobry bedzie do 60 ccm opłaca sie kupic ?

[link widoczny dla zalogowanych]

albo ten . jest tez mozliwosc ze załoze 60/4 ddr wytrzyma to ?
pozdro

bo myslałem tez zeby kupic mza do 70 albo s51
:wink:
ale to prawie 2,5 razy drozej :wink:

Romek · Wysłany: Pon 18:33, 19 Mar 2007 Temat postu:

myśle że były by ok, jeśli są niemieckie naprawde. Najwyżej do regeneracji jak coś

KnightRider · Wysłany: Pon 18:47, 19 Mar 2007 Temat postu:

Mysle ze jesli mialbym kupic uzywany wal (chocby niemiecki) i oddac go do regeneracji (nie wierze ze wal nie ma luzow), to juz lepiej kupic ten tajwanski. Taniej wyjdzie, a jakosc wcale nie jest zla. Wrecz przeciwnie.

karlik36 · Wysłany: Pon 19:15, 19 Mar 2007 Temat postu:

dokładnie ja miałem tajwański i po 7000 miał lekutkie luzy na boki a teraz mam założony ddr bo miałem na zbyciu jeden taki więc go założyłem

Paweł · Wysłany: Pon 19:49, 19 Mar 2007 Temat postu:

no wsumie to tzrba by do regeneracji to jeszce trzeb ajezdzic , załatwiac

chyba jednak sie zdecyduje na MZA do 70 :wink:

Romek · Wysłany: Pon 19:55, 19 Mar 2007 Temat postu:

ale po regeneracji ( mój brat dał 80zł) jest jak nowy. i oryginalny

karlik36 · Wysłany: Pon 19:57, 19 Mar 2007 Temat postu:

co za różnica czy oryginalny czy tajwański dajesz do regeneracji jak korbowód będziesz miał tajwański na jedno wychodzi

Romek · Wysłany: Pon 20:02, 19 Mar 2007 Temat postu:

ale korbowód niemiecki idzie kupić. A to wcale nie jest wszystko jedno. Wole wydać wiecej kasy na niemiecki wał niż kupować podróbe od tygrysów.

Paweł · Wysłany: Pon 20:11, 19 Mar 2007 Temat postu:

ale wały MZA sa b dobre :wink:

Romek · Wysłany: Pon 20:55, 19 Mar 2007 Temat postu:

nie wiem, nie miałem z nimi styczności. Ale w życiu bym nie założył tajwańskiego czy nawet włoskiego wału do swojego simsona.

Paweł · Wysłany: Pon 21:19, 19 Mar 2007 Temat postu:

mza to niemieckie :wink:

KnightRider · Wysłany: Wto 16:27, 20 Mar 2007 Temat postu:

Te od Kniazia sa chyba MZA, przynajmniej w takim pudelku dostalem Wink (1)

. Po pierwszym remoncie zalozylem wegierski wal, przejechalem na nim 12 tys. km i nadal jezdzi (ma go kolega w swoim silniku). Nie mialem nigdy w reku walu "Okinoi" wiec nie potrafie powiedziec jaki on jest.

maciej250

Ja mam podobny problem.W moim miasteczku, w sklepie jest wał z importu <tajwański> a na allegro u pana kniazia widziałem Mza,ceny są takie same ale który wybrać????? : :?

Jerry

podejrzewam że od kniazia byłby lepszy niż ten tajwanski