Forum o Simsonach

^paulo^

Jest tak: odkręcam tłumik, patrze a tu centymetrowa warstwa tego czegos co tam w tłumiku. Próbowałem to spręzarką wydmuchac ale wszystko nie poszło. Słyszaałem o wypalaniu tłumika ale podobno po tym robi sie fioletowy. Jakim sposobem to jeszcze mozna oczyscic??

adamo_04

te wypalanie nic nie daje, tłumik nie robi się fioletowy ale ten osad też nie schodzi. To poprostu nic nie robi.

maniek 12

ja jak wypaliłem to obrazu zaczął lepiej chodzić

adamo_04

ja też wypalałem ale nic nie dawało

maniek 12

ostatnio nie wiedziałem co jest czy zapłon czy gaźnik ale kuzyn mówił żebym zobaczył na tłumik ja go rozkręcam a on zapchany wypaliłem i teraz dobrze

adamo_04

nie wiem, może mój wcale nie był taki brudny

Romek

lepszy pomysł: zatkaj tlumik z jednej strony, postaw go i zalej roztworem kreta lub sody kaustycznej z goraca woda

kamillo_93

A jak mam wypalić tłumik?? wlać do niego benzynę i podpalić??

marcias

a ktora czesc jest najczesciej zapchana i w ktrej jest wklad tlumika?? w dlugiej czy w samej koncowce??

maniek 12

wlej benzyny podpal i poczekaj trochę niech się wypali

enter26

Wlewanie benzyny i podpalanie nic nie da szkoda benzyny i czasu. żeby wypalic tłumik musisz znaleźć piec z dużym paleniskiem.Kiedyś w romecie zatykał mi się co dwa miesiące jazdy na mixolu regularnie, a tam nie da sie rozebrac tłumika tak jak w simku więc nosiłem tłumik do szpitala do spalarni odpadów sanitarnych tam jest wielki piec wrzucałem tłumik i po 10min był wypalony do zera. Z simka tłumik też nosiłem do tego pieca i też super się wyczyścił nie zostanie nawet gram nagaru w żadnym zakamarku, niestety tłumik trzeba później malować bo zrobi się fioletowy miejscami czarny i brzydko wygląda, ale za to jest czysty jak prosto z fabryki.

Jerry

ja zrobiłem tak: wycianałem z koncówki wkład, polałem kawałek ziemi benzyną i połozyłem ten wkład na ziemi i podpaliłem i sie tak paliło z 10 minut i go ładnie wypaliło zaś koncówke postawiłem na ziemi wlałem ze 100ml benzyny z jednej strony zatkałem palcem z z drugiej całą dłonią i troche tak potelepałem żeby wypłukało nagar. Potem znowu postawiłem na ziemi i zapałka i sie paliło dośc długo i z końcówką miałem spokój a tą długą częśc to czyściłem juz chyba inaczje bo ja miałem tłumik węgierski a on ma inny dyfuzor , praktycznie nie ma go w ogóle tylko takie 2 dziury i tyle. To wziąłem pręta i owinąłem go szmatą i czyściłem z 10 min.